You are currently viewing Niechciany lokator zapłaci 60.000 zł odszkodowania za bezumowne korzystanie z mieszkania!

Niechciany lokator zapłaci 60.000 zł odszkodowania za bezumowne korzystanie z mieszkania!

Dziś nieco o relacjach międzyludzkich, które potrafią być trudne. Zwłaszcza jeśli dotyczą partnerki ojca roszczącej sobie prawo do jego majątku oraz prawowitej spadkobierczyni to jest córki…

Klientka Kancelarii jest właścicielką Warszawskiego mieszkania, które otrzymała w spadku po zmarłym ojcu. Niestety jak się okazało wraz ze spadkiem Klientka otrzymała również niekoniecznie oczekiwaną relację z partnerką ojca, która uzurpując sobie prawo do spadku po zmarłym ukochanym postanowiła okupować pozostawione po nim mieszkanie.

Sprawa niosąca z sobą wiele emocji zakończyła się dwoma postępowaniami sądowymi – o eksmisję oraz o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z mieszkania.

Co ciekawe niechciana lokatorka w toku postępowań podejmowała się różnych działań celem przedłużenia i skomplikowania sprawy, w tym wnosząc o odraczanie terminów z uwagi na stan zdrowia, składając nic nie wnoszące do sprawy wnioski dowodowe a w końcu zawierając związek małżeński i sprowadzając męża do bezprawnie zajmowanego mieszkania. Nadto każda rozprawa wiązała się z dużą ilością emocji jako, że partnerka spadkodawcy nie szczędziła jego córce przykrych słów. Na szczęście Sąd ocenił wszystkie z tych działań w sposób prawidłowy i orzekł zarówno eksmisję z lokalu jak również zasądził kwotę 60.000 zł tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu.

Podstawą prawną zasądzenia odszkodowania za bezumowne korzystanie z mieszkania, w opisywanej sytuacji jest art. 224 k.c., zaś wysokość odszkodowania ustalono w oparciu o stawki rynkowe najmu nieruchomości idąc w ślad za wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 grudnia 2019r. sygn. akt V ACa 373/18, zgodnie z którym „podstawą ustalenia wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości powinna być kwota, którą posiadacz musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie. Za podstawę ustalenia wysokości należnego właścicielowi wynagrodzenia przyjmowana jest stawka rynkowa, stosowana za korzystanie z danego rodzaju rzeczy i czas posiadania rzeczy bez tytułu prawnego. W odniesieniu do rzeczy będących przedmiotem najmu lub dzierżawy, wynagrodzenie obejmować powinno to, co właściciel mógłby uzyskać, gdyby oddał rzecz w najem lub dzierżawę”

Obie sprawy zostały zakończone sukcesem i mimo, że wyroki nie są jeszcze prawomocne Klientka kancelarii patrzy w końcu z nadzieją w przyszłość. Nadzieją przede wszystkim na spokojny czas.