Do naszej kancelarii zgłosiła się Klientka, która po ponad 20 latach opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników w 2017r. otrzymała decyzję Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego o ustaniu ubezpieczenia społecznego rolników, w zakresie ubezpieczenia wypadkowego, chorobowego i macierzyńskiego oraz ubezpieczenia emerytalno – rentowego od 2004r.
W uzasadnieniu wyżej wskazanej decyzji Organ wskazał, iż od 2004r. Klientka prowadziła działalność gospodarczą, stąd dalsze podleganie ubezpieczeniom społecznym rolników uzależnione było od złożenia wymaganego ustawą oświadczenia o woli kontynuowania ubezpieczenia w KRUS (zgodnie z art. 5a ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników), a Klientka wyżej wskazanego obowiązku nie dopełniła.
Problemem w niniejszej sprawie było to, iż Klientka nie miała wiedzy o konieczności złożenia wyżej wskazanego oświadczenia, a KRUS w okresie od 2004r. do 2017r. pobierał od Klientki należne składki na ubezpieczenie, nie kwestionując podstawy prawnej świadczeń, ani też nie żądając złożenia wymaganego oświadczenia.
Radca prawny Małgorzata Fronc rozpoczęła reprezentację Klientki dopiero na ostatnim etapie postępowania sądowego w I instancji i niestety wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie nie był dla Klientki korzystny. Skutkiem utrzymania w mocy decyzji KRUS i utrzymania wyroku byłby zwrot wszystkich wpłaconych przez Klientkę składek od KRUS, utrata wszelkich praw do ubezpieczeń w KRUS oraz konieczność uregulowania składek do ZUS wraz z należnymi odsetkami za okres od 2004r. do chwili obecnej. Takie rozwiązanie było rażąco niekorzystne dla Klientki.
W sprawie, w imieniu Klientki złożono apelację. Podniesiona przez Kancelarię argumentacja została uznana przez Sąd Apelacyjny w Warszawie za zasadną, stąd niekorzystny wyrok Sądu I instancji został zmieniony, a wydana przez KRUS decyzja zastąpiona na korzyść naszej Klientki. Wartym przytoczenia jest, iż Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał zaskarżoną przez Klientkę decyzję KRUS za naruszającą zasadę zaufania obywatela do Państwa, bowiem Organ dopiero po latach pobierania od Klientki składek na ubezpieczenie zakwestionował ich zasadność, uniemożliwiając tym samym zabezpieczenie finansowe Klientki na przyszłość.
Za słuszne należy stanowisko Sądu II instancji zwracające uwagę na to, że gdyby Organ zakwestionował zasadność pobierania składek już w 2004r. nasza Klientka mogłaby inaczej zagwarantować sobie bezpieczeństwo finansowe (np. opłacając ubezpieczenie w ZUS), a pozbawienie jej tej możliwości godziło w jej podstawowe interesy jako obywatela.